Apple raczej nie ma powodów do dumy. Niedawno Komisja Europejska nałożyła na giganta z Cupertino karę. Teraz USA złożyło pozew antymonopolowy przeciwko Apple. O co poszło?
Przypomnijmy, że na początku marca tego roku Komisja Europejska nałożyła na Apple pierwszą grzywnę. Sprawa dotyczyła złamania prawa Unii Europejskiej w zakresie dostępu do usług strumieniowego przesyłania muzyki. Kara była dość surowa, bo to prawie 1,8 mld euro.
Jednak to nie koniec problemów giganta z Cupertino. Amerykański rząd też podjąć stosowne kroki i złożył pozew antymonopolowy przeciwko Apple. Swoją decyzję tłumaczy tym, że firma naruszyła przepisy, blokując aplikacje konkurujące z produktami Apple. Wiadomo, że takie postępowanie było spowodowane obawą o zmniejszenie wartości iPhone’a. Według rządu obrana polityka przez Apple szkodzi nie tylko mniejszym firmom, ale też samym konsumentom.
Apple szybko zabrakło głos w tej sprawie, tłumacząc się, że to właśnie poprzez przyznanie własnym produktom i usługom dostępu do podstawowych funkcji, urządzenia są o wiele bezpieczniejsze. Konkurencja ma na ten temat nieco inne zdanie. Według nich Apple w ten sposób monopolizuje rynek. Jaki będzie finał tej całej sprawy? Tego dowiemy się wkrótce!